Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Lawasz, kindzal i dywany - Kolejna witryna oparta na WordPressie Lawasz, kindzal i dywany - Kolejna witryna oparta na WordPressie Lawasz, kindzal i dywany - Kolejna witryna oparta na WordPressie

30.10.2019
środa

W obronie Kurdów Ameryka przypomniała sobie o Ormianach

30 października 2019, środa,

Izba Reprezentantów potężną większością głosów (405 do 11) uznała rzeź Ormian z 1915 r. za ludobójstwo. To dla Ormian wielki moment – największe (wciąż?) mocarstwo świata uznało (prawie – bo proces legislacyjny jeszcze nieskończony) ich krzywdę sprzed ponad stu lat. Do tej pory USA tylko częściowo, w osobie ówczesnego prezydenta Baracka Obamy, to zrobiły, ale tak, by nie drażnić Turcji. Turcja, jak wiadomo, zaprzecza, by miało miejsce wtedy jakiekolwiek zaplanowane ludobójstwo, choć przyznaje, że Ormianie byli mordowani.
Czytaj całość »

30.07.2019
wtorek

Czy Rosja stanie w obronie Koczarjana?

30 lipca 2019, wtorek,

W Armenii trwają starania o skazanie byłego prezydenta Roberta Koczarjana, którego obwinia się o złamanie konstytucji podczas tłumienia demonstracji 1 marca 2008 r. – zginęło wówczas 10 osób, wiele było rannych, a jeszcze więcej trafiło do aresztów i więzień, w tym obecny premier. Aresztowanie Koczarjana i doprowadzenie go przed oblicze sądu od początku wywoływało pomruki niezadowolenia z Kremla. Władimir Putin zdobył się nawet na takie gesty jak telefon do Koczarjana z okazji urodzin czy świąt – miał to być czytelny sygnał dla nowych władz Armenii, by nie ruszały byłego prezydenta. Paszinjan zapewnia o chęci utrzymywania bliskich relacji z Moskwą, jednak w sprawie Koczarjana wydaje sie nieustępliwy.

Tymczasem Wiktor Sogomjan, szef biura Koczarjana, zdaje się wręcz prosić Rosję o reakcję – „Polityczne prześladowanie Koczarjana nie może nie wzbudzić poważnego zaniepokojenia naszego strategicznego sojusznika Rosji. To po prostu niemożliwe”. Przypomniał też dziennikarzom, że Koczarjan wchodzi w skład rady dyrektorów dużej rosyjskiej korporacji  – chodzi o MTC, operatora sieci komórkowej (skąd zresztą wyciekły niewygodne dla nowej władzy rozmowy telefoniczne – zdaniem armeńskich dziennikarzy to nie przypadek).

Czy faktycznie Rosja mocniej zareaguje na proces Koczarjana? Gazeta „Arawot” przypomina, że Putin, ale także inni liderzy na terytorium poradzieckim jak Aleksandr Łukaszenka czy Nursułtan Nazarbajew, deklarowali wolę współpracy z nowymi władzami Armenii i tylko nie zgadzali się na areszt Koczarjana. Tylko…

To oczywiste, pomijając osobiste relacje z Koczarjanem, aresztowanie byłego prezydenta to precedens w regionie. Nursułtan Nazarbajew „oddał” władzę, ale zapewnił sobie kontrolę nad krajem. Władimir Putin też, od czasu do czasu, musi myśleć o emeryturze, o Łukaszence nie wspominając. Wszyscy oni chcą tak oddać władzę, by nie być ciąganymi po sądach.

Paszinjan wydaje się być zdeterminowany, by posadzić Koczarjana. Gdy w maju sędzia Dawid Grigorjan zdecydował o zwolnieniu Koczarjana z aresztu, premier wezwał społeczeństwo do blokady sądów nazywając je głównym hamulcowym przemian w kraju. Tłumaczył, że w wymiarze sprawiedliwości stary reżim się okopał i tylko nacisk społeczny może go złamać. Teraz sędzia Grigorjan ma kłopoty – Najwyższa Rada Sądownicza zawiesiła go w obowiązkach, a przeciw niemu prowadzone jest dochodzenie w sprawie fałszerstwa. Konia z rzędem temu, kto wie, czy sędzia jest człowiekiem starego systemu, złym i skorumpowanym i dlatego uwolnił Koczarjana, a sprawa o fałszerstwo nie ma związku z procesem byłego prezydenta, czy może teraz nowa władza w ten sposób naciska na wymiar sprawiedliwości? Możliwe są zresztą obie odpowiedzi.

Ale Paszinjan sprawiając wrażenie, że jest osobiście zainteresowany skazaniem Koczarjana i że nowe władze próbują ręcznie sterować procesem, sporo ryzykuje. Jakakolwiek zmiana władzy może doprowadzić do zmiany obecnych ról – i to Paszinjan stanie przed sądem jako oskarżony.

 

19.04.2019
piątek

Armenia i Gruzja coraz bardziej wolne

19 kwietnia 2019, piątek,

Jest powód do dumy – może stwierdzić Nikol Paszinjan. Według opublikowanych wczoraj danych Reporterów bez Granic Armenia stała się krajem znacznie bardziej swobodnym, jeśli idzie o wolność słowa. Uplasowała się na 61. miejscu w rankingu, oczko wyżej jest Gruzja. To najlepszy wynik, jeśli idzie o kraje poradzieckie (nie licząc Bałtów).
Czytaj całość »

17.03.2019
niedziela

O Kaukazie i nie tylko – czyli Wojciech Górecki w Krakowie

17 marca 2019, niedziela,

Nie da się w tym kraju interesować regionem Kaukazu i regionami sąsiednimi i nie spotkać się z osobą Wojtka Góreckiego. „Wszyscyśmy z niego” – mogą powiedzieć dzisiejsi 30-, 40-latkowie, którzy zdzierają sobie buty na kaukaskich i środkowoazjatyckich bezdrożach. Tak, Górecki – analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, reporter, akcydentalnie dyplomata, a przede wszystkim świetny gawędziarz z poczuciem humoru i dobry kolega – to dziś, razem z Wojciechem Jagielskim, najważniejszy autor w kraju Piasta piszący o regionie.
Czytaj całość »

14.03.2019
czwartek

Spokojnie, to tylko ćwiczenia. Azerbejdżan szykuje się do wojny?

14 marca 2019, czwartek,

10 tys. żołnierzy Azerbejdżanu rozpoczęło dwa dni temu wielkie manewry – w warunkach zbliżonych do sytuacji na karabachskim froncie. W ćwiczeniach biorą udział wszystkie rodzaje wojsk i wiele rodzajów broni, w sumie kilkaset czołgów, dział, wyrzutni rakiet itp. W tym białoruskie systemy „Polonez” i izraelskie „Lora” – te ostatnie są w stanie niszczyć cele w odległym od frontu Erywaniu (mają zasięg 300 km, „Polonezy” – 200 km, ale ponoć są też w Nachiczewaniu, czyli blisko stolicy Armenii). A także rosyjskie czołgi, które są produkowane na eksport, bo armia rosyjska nie może sobie na nie pozwolić. Armenia nie dysponuje żadnym uzbrojeniem tej klasy. Program ćwiczeń zakłada szybkie przełamanie obrony przeciwnika i likwidację grup oporu.
Czytaj całość »

12.03.2019
wtorek

LGBT

Ślimak Sam na Kaukazie i w okolicy, czyli o LGBT na Wschodzie

12 marca 2019, wtorek,

Głośno u nas ostatnio o mniejszościach seksualnych, a także o ślimaku Samie, który tak oburza co poniektórych. Wydaje mi się, że na Kaukazie, i ogólnie na Wschodzie, obecna nasza dyskusja wywołałaby zdziwienie, a ślimak Sam nie miałby czego tam szukać – najpewniej by go rozdeptano.
Czytaj całość »

11.03.2019
poniedziałek

Strzelanina na granicy irańsko-azerbejdżańskiej

11 marca 2019, poniedziałek,

Oddział azerbejdżańskich pograniczników natknął się wczoraj w okolicy wsi Bala Bachmanli na uzbrojoną grupę, która od strony Iranu chciała przejść granicę z Azerbejdżanem. Wezwania do zatrzymania oraz strzały ostrzegawcze na nic się zdały – wywiązała się strzelanina, w wyniku której dwóch pograniczników zostało poważnie rannych – jeden z nich, młodszy sierżant Sachawat Mamedow, zmarł w szpitalu. Nie udało się pojmać nikogo z uzbrojonej grupy, która wycofała się na teren Iranu.
Czytaj całość »